40 dni ciszy
Boga spotykamy w ciszy, dlatego w Wielkim Poście podejmujemy różne wyrzeczenia. Takie ćwiczenia mają skierować uwagę na Boga, Jego słowo, Jego obecność.
Cisza jest najwłaściwsza, ale o ciszę trzeba zadbać, nie tylko w poście, bo jeżeli nasze wyrzeczenia dotyczą jedynie tego okresu to są nic nie warte. Ćwiczenie musi owocować, a ten owoc pozostanie na dłuższy czas, może na zawsze.
Cisza – dlatego zwykle wyłączam media. Ktoś powie „No jak? Takie ważne rzeczy dzieją się teraz w kraju i na świecie.” Bez obaw. Te wszystkie ważne rzeczy beze mnie też się będą działy. Powiedzmy sobie szczerze: to wszystko, co uważamy za takie ważne, nic nie znaczy.
Spotkanie z Bogiem – 40 dni ciszy pokaże, że w rzeczywistości jest ogrom czasu na modlitwę, rozmyślanie, tworzenie dobra. Ten świat da sobie radę bez mojej uwagi, jest w reku Boga i ja jestem w Jego ręku, więc ON mi wystarczy.
40 dni poza pustką, w pełni życia, w zasłuchaniu…
F. G.
